Kim jesteśmy
Pomysł założenia KFMiW zrodził się z naszych obserwacji wynikających z długoletniej współpracy z klientami w obszarze zaspokajania ich indywidualnych potrzeb w zakresie rozwiązań inwestycyjnych.
ABC inwestowania

Co to jest fundusz inwestycyjny?

Fundusz inwestycyjny obrazowo wygląda jak worek pieniędzy, którym opiekują się specjaliści od ich pomnażania. Każdy z nas w każdej chwili może dorzucić do tego worka swoje pieniądze. W zamian dostaje potwierdzenie udział w funduszu. W każdej chwili można przyjść do funduszu i poprosić o zwrot wpłaconych pieniędzy. Dopóki jednak tego nie zrobimy, wynajęci przez fundusz eksperci będą robili wszystko, by powierzony im worek pieniędzy rósł szybciej niż wkłady na lokatach bankowych. I z reguły im się to udaje.

 

Dlaczego można zarobić więcej niż w banku?

Wkładając pieniądze do banku, godzimy się na określone odsetki. Z reguły są one niewysokie i z góry wiadomo ile się na nich zarobi. Bank też nie dopłaca do interesu. Zarabia na obracaniu naszymi pieniędzmi i nie dzieli się tym, co zarobi ponad oprocentowanie lokaty. To czysty zysk dla banku. W funduszu jest inaczej. Wkładając do niego pieniądze, nigdy nie wiesz, ile zarobisz. Ale za to masz gwarancję, że fundusz odda ci prawie cały zysk, który wypracuje, obracając twoimi pieniędzmi. Pobierze tylko minimalną prowizję. To dlatego wkładając pieniądze do funduszu, możesz być prawie pewien, że wyciągniesz z niego więcej, niż dałaby ci lokata bankowa.

 

Czy trzeba mieć dużo pieniędzy by inwestować w fundusze?

Nie. Fundusze świetnie nadają się do systematycznego odkładania pieniędzy, zwłaszcza jeśli nie możemy sobie pozwolić na jednorazowe odłożenie większej ilości pieniędzy. Fundusz przyjmie każdego kto posiada np. 100zł. Bank przy tak małych kwotach może odesłać nas z kwitkiem albo zaoferować najniżej oprocentowaną lokatę.

 

Czy pieniądze w funduszu są bezpieczne?

Tak. Fundusze są ściśle kontrolowane przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd. W Polsce w ciągu 13 lat działania funduszy inwestycyjnych nie było przypadku, by jakiś fundusz zbankrutował.

 

Czy można stracić pieniądze ulokowane w funduszu?

Fundusze nie gwarantują osiągnięcia zysku, deklarują jedynie, że dołożą wszelkich starań, by klienci nie stracili na inwestycji, a na niej zarobili. Ale menedżerowie, których fundusze wynajmują do zarządzania pieniędzmi, nie są nieomylni. Może się zdarzyć, że popełnią jakieś błędy, np. kupią nie te obligacje czy akcje, które trzeba i wówczas zysk może rosnąć zbyt wolno albo wręcz się skurczyć. Fundusze zabezpieczają się przed tym, jak tylko mogą, ale ryzyka pomyłek całkiem wyeliminować się nie da.



Jak fundusz zabezpiecza się przed nieudanymi inwestycjami?


Żadnemu funduszowi nie wolno zainwestować wszystkich pieniędzy w jeden papier wartościowy. Prawo mówi, że najwyżej 5 proc. majątku oszczędzających można lokować w jednym miejscu. Fundusze inwestują nawet w kilkadziesiąt różnych papierów wartościowych. Dzięki temu zmniejszają ryzyko do minimum.

 

Czy są fundusze bezpieczniejsze i mniej bezpieczne?

Każdy fundusz ma swoją politykę inwestycyjną. Jedne fundusze lokują pieniądze klientów tylko w bezpieczne bony skarbowe i obligacje, inne pędzą z nimi na warszawską giełdę. Jeśli wybierzesz bezpieczny fundusz, możesz liczyć tylko na niewiele większy zysk niż na lokacie. Ale za to masz zysk niemal jak w banku. Jeśli umieścisz pieniądze w ryzykownym funduszu - możesz zarobić nawet dziesięć razy tyle, co na lokacie. Ale wyższe jest też ryzyko, że stracisz część pieniędzy.

 

Czym różnią się między sobą poszczególne fundusze?

Każdy fundusz zwany Towarzystwem Funduszy Inwestycyjnych ma swoje zasady i  specjalizuje się w innym rodzaju inwestowania pieniędzy. Niektóre Towarzystwa wolą zarządzać funduszami akcji, inne specjalizują się w funduszach obligacji. Np. dwa fundusze obligacji należące do dwóch różnych rodzin mogą inwestować  pieniądze swoich klientów w różne obligacje: jeden więcej pieniędzy włoży w te dziesięcioletnie, a drugi w pięcioletnie. To dlatego fundusze nigdy nie mają identycznych wyników. I dlatego warto podzielić swoje pieniądze między dwa lub trzy towarzystwa - jeśli któremuś powiedzie się nieco gorzej, drugie pozwoli nadrobić straty.

 

Czy warto kierować się wysokością wypracowanych w przeszłości zysków?

To, że fundusz w ostatnim roku radził sobie bardzo dobrze, wcale nie oznacza, że tak samo będzie w przyszłości. Zanim się zdecydujesz, sprawdź wyniki funduszu w dłuższej perspektywie, np. w ciągu dwóch, trzech, czterech lat. Porównaj wyniki funduszu z innymi, należącymi do konkurencyjnych towarzystw. Potrzebne informacje i rankingi znajdziesz w Internecie i w prasie.

 

Czy warto wybierać tylko wśród liderów?

Jeśli jakiś fundusz pod względem wypracowywanych zysków w jednym roku jest najlepszy, a w drugim wlecze się na samym końcu stawki, to oznacza, że prowadzi dość ryzykowną strategię. Inwestuje w papiery wartościowe, których ceny bardzo mocno się zmieniają. Na dłuższą metę lepszy jest fundusz, który w każdym roku jest blisko czołówki, nawet jeśli ani razu nie był najlepszy. Przynajmniej wiesz, czego się po nim spodziewać.



Lepszy fundusz duży z tradycjami czy mały ale ambitny?

Fundusze różnią się między sobą wielkością. Jedne zarządzają kilkoma miliardami złotych. Portfele innych nie przekraczają kilkuset milionów złotych. Te pierwsze nie zareagują szybko na zbliżający się sztorm, ale mają mocne podstawy - tradycję, która za nimi stoi. Małe fundusze są zwrotne, płyną szybciej, dzięki temu pod względem zysków zwykle wyprzedzają gigantów. Ale nie do końca wiadomo, czego się po nich spodziewać. Najlepiej część pieniędzy trzymać w dużym funduszu z tradycjami, a część w małym, ale za to dynamicznym.

 

Lepszy tani fundusz czy drogi?

Fundusze różnią się między sobą opłatami i prowizjami Jeśli inwestujesz na krótko, staraj się wybierać jak najtańszy fundusz. Przy inwestycjach obliczonych na kilka lat najważniejsza jest jakość. I warto zapłacić wyższą prowizję, żeby mieć pewność, że obstawiło się właściwego konia.

 

Lepiej włożyć do funduszu raz, a dużo, czy dopłacać co miesiąc po trochu?

W przypadku bezpiecznych funduszy to nie ma znaczenia. W przypadku tych agresywnych bezpieczniej jest dopłacać po trochu, by uniknąć zakupu jednostek uczestnictwa w niekorzystnym momencie. Może się zdarzyć, że fundusz pobiera wyższe prowizje od małych wpłat. Wówczas warto wpisać się do tzw. planu systematycznego oszczędzania. W zamian za zobowiązanie do systematycznych wpłat będziesz płacił niższe prowizje.

 

Jaki fundusz można wybrać?

Pieniężny - najbezpieczniejszy, lokuje tylko w krótkoterminowe bony skarbowe, dobry dla krótkoterminowych inwestycji, może przynieść zysk do 4-5 proc. rocznie (nieco więcej niż lokaty bankowe). Pieniężne fundusze dzielą się na gotówkowe (biorą na siebie pewne niewielkie ryzyko, ale dają szansę na zysk do 6-7 proc. rocznie) oraz superbezpieczne fundusze rynku pieniężnego.

Obligacji - lokuje w długoterminowe papiery dłużne, warto do niego wkładać pieniądze na dłużej niż rok, w krótkich okresach wartość udziałów może spadać, oczekiwane zyski z inwestycji to o 2-4 proc. więcej niż w funduszach rynku pieniężnego. W ostatnim roku fundusze obligacji dały średnio 10 proc. zysków, rok temu - tylko 2-3 proc., a dwa lata temu - ok. 12 proc.

Stabilnego wzrostu - dwie trzecie pieniędzy lokuje w akcje największych spółek giełdowych, a resztę w obligacje i bony skarbowe, nadaje się na lokaty przynajmniej na okres roku, dwóch lat. Przy dobrej koniunkturze na giełdzie zyski mogą sięgnąć 15 proc. rocznie, a przy bardzo złej - najwyżej 1-2 proc.

Zrównoważony - połowę pieniędzy inwestuje na giełdzie, a połowę w papiery dłużne. Wkładając pieniądze do takiego funduszu, trzeba się liczyć z możliwością strat.

Akcyjny - lokuje tylko w akcje, w zależności od strategii mogą to być akcje dużych lub małych spółek, firm z poszczególnych branż. Nadaje się do kilkuletnich inwestycji, wyniki odpowiadają zmianom giełdowych indeksów.

 

Ile kosztuje fundusz?

Fundusze inwestycyjne pobierają dwa rodzaje opłat.

Prowizja manipulacyjna - płacisz ją tylko raz, przy zakupie jednostek uczestnictwa. Przeważnie idzie na pokrycie kosztów sprzedaży (np. wynagrodzenie dystrybutora). Im bezpieczniejszy fundusz i im więcej pieniędzy wpłacasz, tym mniejsza jest opłata. Fundusze rynku pieniężnego nie pobierają jej w ogóle, w funduszach obligacji wynosi maks. 2 proc. inwestowanej kwoty, a w akcyjnych maks. 5,5 proc. Niektóre fundusze część opłaty dystrybucyjnej pobierają na starcie, a część - gdy inwestor kończy inwestycję.

Opłata za zarządzanie - naliczana rocznie, ale pobierana codziennie przez fundusz (rodzaj prowizji od wypracowanych zysków). Wyniki inwestycyjne funduszy, które są publikowane w prasie, uwzględniają już opłatę za zarządzanie (nie trzeba nic odejmować na własną rękę). Opłata za zarządzanie i inne koszty funduszu nie przekraczają 4 proc. w skali roku.

 

Gdzie i jak kupić fundusz?

Są sprzedawane w bankach, biurach maklerskich, u pośredników finansowych oraz w Internecie. Aby stać się klientem funduszu, wystarczy podpisać umowę o otwarciu rejestru, a potem wpłacić pieniądze na wskazane konto (na przelewie trzeba podać numer rejestru lub swój PESEL). Po kilku dniach na adres korespondencyjny fundusz przyśle zawiadomienie o zawarciu transakcji. Wpłacona kwota jest dzielona na tzw. jednostki uczestnictwa. Ich wartości codziennie podaje prasa. Gdy zdecydujesz się zakończyć inwestycje, fundusz prześle pieniądze na wskazane w umowie konto bankowe.

 
Tworzenie stron internetowych :: Digital Guru